Życie na wsi i aktywność na łonie natury – jak chronić się przed owadami?

życie na wsi a owady i kleszcze
 Źródło: pixabay.com 

Codzienność blisko przyrody – piękna, ale pełna drobnych zagrożeń

Pobyt na wsi, jazda konna, spacery po łąkach, praca w stajni czy wypas zwierząt – to codzienność wielu osób związanych z naturą, nie tylko hobbystycznie, ale też zawodowo. Życie wśród pól i lasów daje spokój, przestrzeń i fizyczne zmęczenie, które przyjemnie relaksuje. Ale kontakt z przyrodą to także… kontakt z owadami.

Komary, meszki i – co szczególnie niebezpieczne – kleszcze to nieodłączni „towarzysze” wiosenno-letnich dni. Wbrew pozorom nie występują wyłącznie w głębokim lesie – czają się na skrajach łąk, przy stajniach, w wysokiej trawie, a także wśród liści i zarośli przydomowych ogrodów. Właśnie dlatego warto mieć zawsze pod ręką skuteczny preparat na komary i kleszcze.

Dlaczego ochrona przed kleszczami jest dziś ważniejsza niż kiedyś?

Jeszcze kilkanaście lat temu temat kleszczy nie był tak powszechny jak dziś. Zmiany klimatyczne sprawiły, że sezon ich aktywności wydłużył się – zaczynają być aktywne już w marcu i pozostają groźne nawet do listopada.

W dodatku do Polski docierają nowe gatunki, takie jak kleszcz afrykańskiwyjątkowo odporny i niebezpieczny, występujący dotąd głównie w cieplejszych krajach południowej Europy. Ten gatunek może przenosić inne choroby niż nasze lokalne kleszcze i przystosowuje się do zmiennych warunków środowiskowych.

Nie musisz jechać w tropiki, by spotkać go na swojej działce – raporty z ostatnich lat pokazują jego obecność nawet na południu Polski. To realne zagrożenie, szczególnie jeśli spędzasz dużo czasu w otwartym terenie, w kontakcie z trawą, zwierzętami i ściółką.

Ikarydynaskuteczna ochrona bez kompromisów

Gdy mowa o zabezpieczeniu się przed owadami, wiele osób sięga po znane od lat środki z DEET. Ale dziś mamy do dyspozycji bezpieczniejszą i równie skuteczną alternatywę – ikarydynę.

Ta substancja aktywna:

  • zapewnia ochronę nawet do 8 godzin przed komarami i kleszczami,

  • jest delikatna dla skóry i nie wywołuje podrażnień,

  • nie uszkadza ubrań ani tworzyw sztucznych (w przeciwieństwie do DEET),

  • może być stosowana u dzieci już od 2. roku życia, co czyni ją idealną także dla rodzin przebywających na wsi.


Preparaty z ikarydyną występują najczęściej w formie mleczek i sprayów – łatwych do użycia zarówno na skórze, jak i na ubraniach roboczych czy jeździeckich.

Nie tylko latem i nie tylko w lesie

Wielu ludzi sądzi, że preparat na komary i kleszcze wystarczy stosować podczas wypraw do lasu, ewentualnie na wyjazd nad jezioro. Tymczasem osoby mieszkające lub pracujące w gospodarstwach wiejskich narażone na kontakt z owadami każdego dnia – niezależnie od tego, czy właśnie jeżdżą konno, zbierają siano, czy karmią zwierzęta.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że kleszcze mogą przenosić się na ludzi przez zwierzęta domowe – psy, koty, a nawet konie. Jeśli jesteś aktywny w terenie, spędzasz czas przy pastwisku lub w stajni, warto stosować środki odstraszające profilaktycznie, nie tylko „na wyjazdy”.

Codzienna ochrona = spokojna głowa

Zadbaj o to, by w Twojej kieszeni, torbie lub skrzynce w stajni zawsze był dostępny repelent z ikarydyną. To niewielki wydatek, który może uchronić Cię przed wieloma tygodniami leczenia, niepotrzebnym stresem i nieprzyjemnymi objawami chorób odkleszczowych.

Wielu miłośników natury ignoruje temat, dopóki nie doświadczy ukąszenia lub nie zachoruje ktoś z ich otoczenia. A przecież ochrona jest prosta, szybka i – co najważniejsze – skuteczna.

Materiał zewnętrzny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *