Włodzienin

Plan w głowie zrodził się na tą wycieczkę jakiś czas temu. Akurat mieliśmy wolne przedpołudnie i pojechaliśmy odwiedzić Włodzienin. Wiedzieliśmy o istnieniu wieży widokowej umieszczonej w starym kościele. Dotarliśmy pod samą wieżę. Tuż obok niej jest parking gdzie można zostawić samochód.

Do wieży prowadzą schody w górę. Na wejściu „witają nas” dwie figury.

Włodzienin
Włodzienin

Wejście na wieżę jest otwarte przy dobrych warunkach atmosferycznych w okresie od marca do listopada.

Włodzienin

Na górę prowadzą drewniane schody. A z góry mamy takie widoki – Włodzienin i okolice.

Włodzienin
Włodzienin

Jest to najwyższy punkt w okolicy i żadne drzewo nie zasłania widoku, więc warto wybrać się w ładną pogodę gdy niebo jest przejrzyste. Oprócz widoków w oddali można spojrzeć w dół aby zobaczyć ruiny kościoła. Można również wejść do środka. Obok kościoła jest również stary cmentarz gdzie są mniejsze ponumerowane groby oraz większe, podpisane grobowce.

Drugi etap wycieczki

Schodząc do parkingu z ciekawości poszliśmy w lewo w górę drogą asfaltową. W oddali było widać jakieś pojazdy i bunkry. Ciekawość zaprowadziła Nas do „Muzeum Militarnego” w Włodzieninie. Miejsce ciekawe z potencjałem. Podczas bardzo ciekawej rozmowy z osobami zarządzającymi tym miejscem dowiedzieliśmy się o przeszłości tych okolic, sprzętu jaki znajduje się w tym miejscu, teraźniejszość oraz tym co będzie w przyszłości. Sprzęt jest dosłownie na wyciągnięcie ręki. (Wozy opancerzone, pojazdy ciężkie, motocykle, broń, granaty, naboje) Ładnie zachowany, w większości na chodzie. My trafiliśmy akurat, że ktoś był na miejscu. Przed przyjazdem można się upewnić, że miejsce jest otwarte.
Warto śledzić strony tego miejsca:
Facebook
– strona internetowa Stowarzyszenie Krótkofalowców Pogórza Opawskiego

Po wyjściu z tego miejsca myśleliśmy, że spędziliśmy tam chwilę a okazało się, że byliśmy prawie godzinę. Sporo czasu podczas wizyty poświęcił Nam bardzo miły Pan archeolog. Umilił Nam ten czas opowieściami o wojsku i archeologii. Z tej godziny więcej zapamiętaliśmy i wynieśliśmy niż podczas kilku lekcji historii w szkole. Szczególnie, że to historia swoich okolic, o której ciężko jest się dowiedzieć w szkole.

Idąc drogą z parkingu do muzeum mijamy wiatę i tablicę informacyjną o kolejnych miejscach, które można odwiedzić.

Galeria Włodzienin